
Cieszyńskie murale, graffiti i słynne kanapki.
W tym roku postawiłam sobie za cel wiosenną wizytę w Cieszynie. Aby przypomnieć sobie jak pięknie rozkwitają magnolie. Coś cudownego! Nie jestem typem romantyczki, żeby zachwycać się byle kwiatami, ale jednak słynne Cieszyńskie Magnolie mają w sobie to coś!
Muszę przyznać, że w przeciągu ostatnich kilku lat nie miałam okazji aby spokojnie pospacerować po Cieszynie. Wpadamy z krótką weekendową wizytą u rodziny i zwyczajnie nie ma na to czasu.
W tym roku jednak się udało. Miasto nie zmieniło się znacząco. Ale…podczas wjazdu do centrum ukazał mi się przepięknie oświetlony porannym słońcem mural na ul. Garncarskiej, niedaleko sądu. Miałam nadzieję, że znajdę ich więcej!
Mural “Powrót Braci”
Mural na ulicy Garncarskiej nosi tytuł Powrót Braci. Autorem jest Mikołaj Rejs. Mural powstał w 2016 roku podczas pierwszej edycji cieszyńskiego festiwalu MUR ART.
Kwiaty dla Ireny Sendlerowej
Malowidło upamiętniające Irenę Sendlerową powstał w 2015 r.
Można go podziwiać na ścianie budynku Gminy Wyznaniowej Żydowskiej przy zbiegu ulicy Bóżniczej 7 i Józefa Kiedronia. Wizerunek Ireny Sendlerowej został otoczony malowidłami kwiatów, których wybór nie był przypadkowy. Na muralu znalazły się słynne cieszyńskie magnolie oraz cieszynianka (występuje w Polsce najliczniej w okolicach Cieszyna). Autorami dzieła jest dwójka artystów, Aneta Paszek oraz Dariusz Paczkowski. . Tutaj możecie zobaczyć jak powstawał. Irena Sendlerowa został uhonorowana w 1963 r. tytułem Sprawiedliwej wśród Narodów Świata. W czasie II wojny światowej uratowała 2500 żydowskich dzieci z warszawskiego getta.


Mural w Parku Pokoju
W 2018 r. z okazji XX lecia festiwalu “Kino na Granicy” na ścianie Muzeum Śląska Cieszyńskiego, w Lapidarium Parku Pokoju powstał mural. Przedstawia on salę kinową, w której obok siebie na fotelach zasiadły takie znakomitości jak Agnieszka Holland, Agata Kulesza, Marian Dziędziel, Petr Zelenka, Arkadiusz Jakubik i Jan Hřebejk. Autorem muralu jest Marek Głowacki.

Mural Zofii Kossak
Mural z wizerunkiem Zofii Kossak znajdziecie łatwo, ponieważ znajduje się naprzeciwko dworca PKP/PKS. Malowidło powstało latem 2018 r, w ramach festiwalu MUR ART. Autorami malowidła są: Barbara Poniatowska oraz Dariusz Paczkowski.

Tuż obok również w zeszłym roku powstał mural autorstwa Anety Paszek. Przedstawia on największe symbole Cieszyna – Rotundę, Studnię Trzech Braci, cieszyńską wenecję. Autorka nie zapomniała również o innym symbolu miasta – cieszyńskich magnoliach, które umieściła na pierwszym planie muralu.

Na murze wzdłuż al. Oswalda Madeckiego powstały jeszcze dwa murale.


Mam ogromną nadzieję, że podczas kolejnych edycji festiwalu MUR ART powstaną kolejne! Cieszyńskie murale powinny stać się jedną z wizytówek miasta, podobnie jak na przykład w Białymstoku.
Jednak nie samymi muralami stoi Cieszyn 😉 Uwagę przyciągają również ciekawe graffiti.
Poniższe zdjęcia przedstawiają graffiti na murze wzdłuż torów kolejowych (na prawo od dworca). Niestety są podniszczone, ale uważam że jest to jedno z tych miejsc, które powinny zostać ozdobione muralami lub kreatywnym graffiti.



Również mur nad Olzą pod Mostem Wolności został świetnie zagospodarowany. Miejsce to zostało nazwane“Galerią Wolności”, tam również cieszą oko ciekawe graffiti, być może w przyszłości powstaną tutaj kolejne cieszyńskie murale? Galerię faktycznie zauważyłam dość przypadkiem, kiedy wracałam z Czeskiego Cieszyna na polską stronę.




Najlepsze zostawiam na koniec. Kiedy już zobaczycie te wszystkie cuda na murach, warto wstąpić na bezkonkurencyjną moim zdaniem kanapkę cieszyńską.Ta najbardziej tradycyjna jest ze śledzikiem i cebulką albo sałatką warzywną. I taką właśnie pamiętam sprzed lat. Obecnie wybór jest znacznie większy, zobaczcie na zdjęciu poniżej. A gdzie znaleźć najlepsze, oryginalne cieszyńskie kanapki? W sklepie Społem, który mieści się na ul. Głębokiej tuż przy Rynku. Jednak uważajcie – największy wybór oraz najświeższe kanapki kupicie w godzinach porannych i przed południem! Sklep czynny jest w tygodniu od godz. 7 do 16.
Polecam.


